Tag: Anży Machaczkała

Gramy dalej!

anży

Ja jebie ale emocje! :-). To jest właśnie Newcastle! Kto tego nie kocha? Tych EMOCJI, takiej dramaturgii! Od początku mówiłem, że awansujemy, bo do chuja nigdy nie możemy polecieć do tej Anglii po kosztach. Zawsze musi wjebać się jakaś opcja z kosztami… Życie :-). Czekamy na losowanie i wygrywamy te rozgrywki bo nie ma innej opcji! Dzięki za wspólne emocje dla tych co byli a o nieobecnych nie ma co pisać…. Wariat jesteś kibic do chuja pana???

Anży

Eljot i jego stanowisko ;-)

Anży

Szatan był cały czas pewny przegranej wygranej!

anzy

mój kuponik :-D


Z Anży po awans (a może i nie… ;-P) w Tortilli!

Tortilla Factory

Kolejny i miejmy nadzieję, że ostatni mecz w europejskich pucharach oglądamy tradycyjnie w Tortilli. Lokal póki co przynosi szczęście, bo kolejne fazy przechodzimy jak burza. Siwy dobiera odpowiednią taktykę i daje nam tyle radości, że… może już starczy? :-). Dzisiaj urodziny obchodzi Harperzysko, więc zespół pokusi się o (nie)miłą niespodziankę dla niego i zagra tak jak on swego czasu bronił… Mecz startuje o 21, więc zapraszam wszystkich. Wariaty, Szatany stawiać się na meczu! Być może to nasz ostatni czwartek z meczami Newcastle… Nie może nikogo zabraknąć! Jakie są Wasze typy co do wyniku? Prezes chciałby odkuć się za porażkę z papieżem. Po głowie chodzi mi remis, ale to całe Anży nic nie pokazało u siebie. Wstyd byłoby z nimi odpaść. Sam już nie wiem…

moja ulubiona interwencja Harpsa :-)

Typ ligaeuropejska.goal.pl 2:1
Typ division-warsaw.pl 1:1… aaaaa kurwa niech będzie 2:1 dla nas do chuja. Lać ruska! :-)


Rusek nam nie straszny…

Anży

No i co? Gdzie ta wygrana tej całej Macharadżyczaczkały? 0-0 dobry wynik. Mówiłem wczoraj, że będzie remis i tak też się stało. Za tydzień wygrywamy i cały misterny plan też w pizdu jak to mówił klasyk… Meczyk obejrzeliśmy w Tortilli, ale że była wczesna pora, więc postanowiliśmy opróżnić zapasy Szatana zobaczyć mecz tssssssssssSpurs. Wpadliśmy zatem do kebabika i zaczęliśmy ucztę. Nie obyło się bez jedzonka dla Bartusia i głośnych rozmów przy piwku ;-). Ale jak mógł skończyć się wieczór, gdy jednocześnie obok siebie byli Szatan i Wariat :-). Doborowe towarzystwo. Wataha – rzekł Szatan idąc do akademika po małe co nieco ;-). Wieczór zdecydowanie na plus! Piękny sen o tryumfie w Lidze Europejskiej wciąż trwa! I niech trwa aż do samego Amsterdamu. Ja już sprawdzam bilety na samolot. Nie może przecież zabraknąć tam watahy spod znaku DW :-).


Niebawem mecz…

Jakieś prognozy? Komuś śnił się mecz? Wiecie jaki będzie wynik? ;-). Jak zwykle nikt nie pomoże dorobić u buka ;-). Musimy powalczyć i przynajmniej remis wywieziemy… Takie mam przeczucie. Poza tym awans Newcastle to będzie kara za lekkomyślność związaną z wyjazdem na derby… I niestety kurwa to będzie samospełniająca się przepowiednia. Kiedy nie trzeba to my akurat awansujemy ;-P. No i dobra! Grajcie dalej! Mój typ to jakieś 1-1 i otwarta sprawa awansu…