Mamy wyjście z grupy! To najlepsze podsumowanie turnieju w Trzciance w ramach zacnej inicjatywy charytatywnej pt. „Gramy z sercem”. Jak do tego doszło? Zapraszam do lektury!

Od początku nic nie zapowiadało tak dobrego udziału Toon Army Poland. Po raz kolejny – i to będzie już niestety tradycja – pojawił się problem ze składem na sam turniej. Dzięki staraniom Bartka oraz Juniora w Trzciance pojawił się dobrze znany z poprzednich wyjazdów TAP Urban oraz trójka zawodników, których rekomendował do gry Junior. Nawiasem mówiąc Juniorek narażał się na dożywotni ban na turnieje w przypadku trefnych graczy, jednak Pleban i spółka bardzo dobrze obronili się zarówno grą, zaangażowaniem, jak i tym, że postarali się nawet o koszulki Newcastle :-).

Na wyjazd Division Warsaw udało się samochodem, dzięki czemu mimo późnej godziny startu na miejscu zameldowaliśmy się bardzo szybko (dzięki Woody za ogarnięcie bałaganu i bezpieczny transport w 2 strony!). Sam turniej rozpoczął się w sobotę rano. Trafiliśmy tak jak przed rokiem – zupełnie przypadkowo – do grupy „angielskiej”. To bardzo miły gest ze strony organizatorów, bo ponownie mogliśmy rywalizować z fanklubami, które podobnie jak my przyjechały do Trzcianki z całej Polski. Dzięki temu rywalizacja była sprawiedliwa a samym fanklubom przysporzyła o wiele więcej emocji. O meczach nie ma co się rozpisywać, bo wszystko widać filmach, które sukcesywnie będę zamieszczał na stronie. Najważniejsza informacja jest taka, że udało się nam wygrać grupę dzięki zwycięstwu z Manchesterem (nareszcie!) i 2 remisom z Chelsea oraz Arsenalem, przy czym trzeba dodać, że w obu meczach praktycznie do samego końca prowadziliśmy. Zwycięstwo w grupie dało nam rozstawienie przed ćwierćfinałem, lecz na niewiele się to zdało, gdy okazało się, że musimy grać z obrońcą trofeum Drezdenkiem. Osłabieni brakiem 2 zawodników grających w sobotę stoczyliśmy dobry pojedynek jednak nie było szansy wyeliminowania zespołu, który gra ze sobą na co dzień. Przegraliśmy w podobnym stosunku jak Newcastle na Etihad w Manchesterze, ale pokazaliśmy wolę walki, poświęcenie i za to należą się podziękowania dla wszystkich, którzy w miniony weekend grali w barwach Toon Army Poland.

Po zmaganiach w grupie w sobotę liczyliśmy na zobaczenie formy „Srok”, ale okazało się, że w Trzciance trudno o lokal z C+… Jak nie KSW, to dekoder w domu właściciela lokalu. Komiczna sytuacja. Zatem poczynania piłkarzy Carvera śledziliśmy tylko w relacji tekstowej czytanej przez Pepela (choć z każdą minutą lektor miał mniejszą ochotę do czytania wydarzeń boiskowych…). Zwieńczeniem dnia była impreza w „Złotej Kaczce”, gdzie wszystkie ekipy integrowały się podczas lokalnego rodeo ;-). To był bardzo intensywny weekend, bo zanim zakończył się turniej w Trzciance (koncertem Donatana & Cleo) ekipa Division Warsaw była już w drodze na mecz piłki ręcznej w Płocku…

Na koniec tradycyjne podziękowania dla wszystkich obecnych na turnieju – za grę oraz walkę. Pokazaliśmy tym samym, że Toon Army Poland jeszcze żyje i jest zawsze rywalem, z którym należy się liczyć.

Do zobaczenia w Jaworznie! Division Warsaw on Tour 2015

• Toon Army Poland – Chelsea 4:4 (RiQ, Woody, Pleban x2)
• Toon Army Poland – Manchester Utd 3:2 (RiQ x2, Urban)
• Toon Army Poland – Arsenal 2:2 (Woody, RiQ)
• Toon Army Poland – Drezdenko 0:5