Historyczny sukces ekipy Toon Army Poland na turnieju w Trzciance! Pierwszy raz udało się wskoczyć na pudło i zakończyć turniej na wysokim – trzecim – miejscu.

Ekipa z Warszawy tradycyjnie ruszyła na Trzciankę samochodem już w piątek po południu, żeby być wcześniej na miejscu. Podróż umilała nam muzyka eurodace, disco polo oraz BFF a ich przebój Bella Putanesca stał się naszym nieoficjalnym hymnem ;-). Szybki meldunek w hotelu i można było poczekać na ekipę Juniora, która w podobnej liczbie stawiła się w Trzciance. W sobotę od rana rozpoczęliśmy zmagania turniejowe. Wejście w turniej nie było zbyt udane – poraża 0:2 ze Spartą Szamotuły i tylko remis z ekipą Chelsea 1:1. Jednak w miarę rozgrywania turnieju nasza gra i wyniki uległy zdecydowanej poprawie ;-) Kolejne zwycięstwa z Derby Górnikiem i Drawą zapewniły nam wyjście z grupy – początkowo z pierwszego miejsca, ale jako że gramy fair play poprawiliśmy organizatorów i wylądowaliśmy na 2 miejscu, gdzie czekał już na nas zespół… Interu :-). Wyrównany pojedynek zakończył się wynikiem 1:1 i do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były karne. To był kluczowy moment turnieju, bo wygrany zapewniał sobie grę w niedzielę w najlepszej czwórce turnieju. Po naszej stronie bezbłędnymi egzekutorami karnych okazali się Woody, Bartek i Pleban. Nasz bramkarz obronił jeden strzał i dzięki temu wygraliśmy 3:2 i awansowaliśmy do półfinału turnieju charytatywnego w Trzciance.

Na sobotni wieczór zaplanowana była impreza integracyjna w Aztece czy tam Meduzie ;-). Największa integracja to chyba jednak miała miejsce w busie podczas poszukiwań tej tajemniczej knajpy. Na miejscu okazało się, że trafiliśmy w to samo miejsce co rok temu a więc mało miejsca, ciasno i brak siedzeń. Po krótkiej chwili postanowiliśmy wrócić do naszego hotelu, żeby dalej świętować awans do najlepszej 4-ki turnieju.

W niedzielny ranek po śniadaniu (bez jajecznicy, gdyż… gdyż była i się zmyła ;-P) pojechaliśmy na halę na mecz półfinałowy. Rywal okazał się bardzo mocny, bo Tęcza Płońsk nie ukrywała, że jedzie do Trzcianki po zwycięstwo. Gdy Toon Army Poland objęło prowadzenie 1:0 tylko podrażniło to zespół Tęczy i ostatecznie skończyło się na wyniku 7:1 dla drużyny z Płońska. Jeszcze przed półfinałami okazało się, że na hali były tylko 3 zespoły, ponieważ drużyna Huraganu Pobiedziska wycofała się po fazie grupowej i wróciła do domu. Niestety zadecydowały względy pozasportowe, o których tutaj nie warto pisać, ale może da to do myślenia organizatorom. Czasem lepsze jest wrogiem dobrego i kombinowanie z miejscami do integracji nie zawsze wychodzi na dobre. No nic. Zatem porażka z Płońskiem miała gorzko-słodki smak. Z jednej strony zdecydowanie przegraliśmy półfinał, ale z drugiej ze względu na brak ekipy Huraganu mecz o 3 miejsce nie odbył się i mogliśmy cieszyć się z trzeciego, historycznego miejsca na turnieju w Trzciance. Z kronikarskiego obowiązku dodam, że finał wygrała ekipa z… Płońska, która pokonała drużynę Sparty Szamotuły.

3 miejsce oznaczało, że pierwszy raz nie będziemy odbierać plakietki „za udział” a pełnoprawnie uczestniczyć w ceremonii nagradzania najlepszych drużyn turnieju. Za 3 miejsce przypadł nam okazały puchar i wygrana pieniężna w kwocie 400 PLN. Pieniądze (z małymi problemami ;-P) powędrowały do szklanej kuli na dzieci, dla których przyjechaliśmy do Trzcianki grać z sercem. Podobnie postąpiły pozostałe nagradzane zespoły, dzięki czemu konto Fundacji zostało zasilone niemałą kwotą. Po części oficjalnej podziękowaliśmy ekipie Juniora za przybycie na turniej a sami oczekiwaliśmy w „Złotej Kaczce” ;-) na początek koncertu z okazji turnieju w Trzciance. W tym roku impreza odbyła się w nurcie Disco Polo. Na pierwszy ogień poszedł Andre (nic specjalnego, playback), potem Czadoman (pozytywne wrażenie, niezły wokal i mało playback’u) oraz gwiazda wieczoru: Piękni i Młodzi (więcej show niż śpiewania na żywo). Koncert szybko zleciał, więc pojechaliśmy do hotelu dalej świętować nasze 3 miejsce już tylko w gronie Division Warsaw :-). Nocka zleciała szybko ;-) i przyszedł czas powrotu do domu. Tym razem wybraliśmy alternatywną trasę przez Piłę, potem odwiedziliśmy Mikołaja w Toruniu a na koniec zaopatrzyliśmy się w piwko w Sierpcu :-).

Kolejny fajny wyjazd na koncie Toon Army Poland i pierwsze podium w Trzciance. Wynik należy docenić, bo kto wie czy jeszcze będzie nam dane znaleźć się w najlepszej trójce tego turnieju ;-). Dzięki wszystkim za obecność oraz zaangażowanie na turnieju i poza nim. Liczę, że w przyszłym roku dotrze nas więcej do Trzcianki, gdyż… Gdyż będziemy bronić 3 miejsca z 2017 roku!

Toon Army Poland on Tour 2017

Mecze TAP na Turnieju w Trzciance 2017:
Toon Army Poland – Sparta Szamotuły 0:2
Toon Army Poland – Chelsea 1:1
Toon Army Poland – Górnik Zabrze 5:1
Toon Army Poland – Drawa Krzyż 3:1
Toon Army Poland – Inter 1:1 k.3:2 (ćwierćfinał)
Toon Army Poland – Tęcza Płońsk 1:7 (półfinał)

NASZE MECZE:


Toon Army Poland – Sparta Szamotuły 0:2


Toon Army Poland – Chelsea 1:1


Toon Army Poland – Górnik Zabrze 5:1


Toon Army Poland – Drawa Krzyż 3:1


Toon Army Poland – Inter 1:1 (ćwierćfinał)


Toon Army Poland – Inter karne 3:2 (ćwierćfinał)


Toon Army Poland – Tęcza Płońsk 1:7 (półfinał)