Tag: Manchester United

Finał Carabao Cup: Manchester Utd – Newcastle Utd 2:0

Widzicie ten filmik? 90 minuta meczu, kibice kolejny raz potwierdzili klasę mimo iż już wtedy wiadomo było, że finał jest przegrany. Tyle że wiadomo było już dużo wcześniej. Wracając do początku to zupełnie nie pokazaliśmy nic, aby dać argumenty do wygranej w tym meczu. Długo graliśmy na „zabicie meczu” i czekanie co dalej. I doczekaliśmy się po stałym fragmencie (niezasłużonym nawiasem mówiąc) a potem szybkie 2-0 (Karius ok… mógł zachować się lepiej, ale nie róbmy z niego kozła ofiarnego, bo lawina nieszczęść zaczęła się dużo wcześniej – czerwona kartka Bruno, czerwona kartka Pope’a, Dubravka nieuprawniony do gry w Carabao Cup). 2 połowa obnażyła nasze wszystkie braki, które dość długo udało maskować się bardzo wysokim miejscem w tabeli Premier League, serią bez porażki, bez straty gola. Mamy ogromny problem z napastnikami, dziś byli tłem przy obrońcach Man Utd, nie mamy kim straszyć na ławce, a mówiąc dosadniej: nie ma nikogo na rezerwie, kto mógłby odmienić obraz gry. Widząc kolejne zmiany aż chciało się krzyknąć za Henrykiem Sienkiewiczem: kończ waść, wstydu oszczędź… Przegraliśmy. OK. Ktoś musi przegrać – takie są finały. Ktoś przechodzi do historii, ktoś robi za statystykę w periodykach i książkach statystycznych. Osobiście brakowało mi jakiegoś szarpnięcia, pokazania, że finał to coś więcej niż kolejna ligowa konfrontacja o punkty. Za dużo bojaźni, za mało jakości. Brak etatowego bramkarza, brak Bruno w rytmie meczowym, brak napastnika. Można te braki wymieniać i wymieniać, ale jeśli słyszę argumenty, że „szacunek za finał, powalczyli, dziś nie udało się” to coś we mnie budzi rozczarowanie, niezgodę. Finały są po to, aby je wygrywać, o przegranych nikt nie pamięta, bo to nie ich czas jak śpiewał Freddie Mercury ze swoją kapelą. Osobiście czuję smutek i żal. 24 lata czekania, nadziei, że będzie inaczej, będzie lepiej a potem to znowu my schodzimy jako przegrani. Piszę to na gorąco. Możecie mieć inne zdanie, ale ja osobiście jestem rozbity i potrzebuję czasu, aby dotarło do mnie, że kolejne trofeum przechodzi nam koło nosa…
W 1999 roku podczas finału pucharu Anglii byłem niepełnoletni, dziś oglądając finał mam ponad 40 lat na karku, ale dalej jest ta sama pasja i niestety ten sam zawód :-/ …


miejscem oglądania finału przez Division Warsaw był lokal Kufloteka

atmosfera przed meczem na Wembley


niestety to jeszcze nie moment na świętowanie wyczekiwanego dzbanka dla Newcastle United…


25 lat temu: Newcastle Utd – Manchester Utd 5:0

20/10/1996: Newcastle United – Manchester United 5:0


Wielki powrót CR7 na Old Trafford


liczymy na zepsucie święta w Manchesterze


Manchester United – Liverpool 13 maja

Przełożony mecz angielskiej ekstraklasy piłkarskiej Manchesteru United z Liverpoolem zostanie rozegrany 13 maja – poinformowała w środę liga. Spotkanie na Old Trafford nie doszło do skutku w minioną niedzielę z powodu wtargnięcia na stadion kibiców gospodarzy.
 
Fani United, w proteście przeciwko amerykańskim właścicielom klubu, rodzinie Glazerów, wtargnęli na obiekt, który był zamknięty w ramach ograniczeń związanych z COVID-19. W tej sytuacji szlagierowo zapowiadający się mecz 34. kolejki Premier League nie mógł w niedzielę dojść do skutku.
 
Manchester United już zapowiedział współpracę z policją i własne kary dla agresywnych uczestników protestów. Kibice „Czerwonych Diabłów” od dawna są nieprzychylnie nastawieni do właścicieli. Protesty zaostrzyły się w obliczu decyzji klubu o przystąpieniu do Superligi – rozgrywek mających zrzeszać najbogatsze klubów na Starym Kontynencie, będących alternatywą dla Ligi Mistrzów i Ligi Europy.
 
Manchester United, podobnie jak pięć innych angielskich klubów, wycofał się w końcu z tego projektu, ale to nie ostudziło atmosfery. W niedzielę na ulicach miasta protestowało wielu sympatyków, a część z nich wdarła się na stadion. Także poza Old Trafford dochodziło do starć ze służbami porządkowymi.
 
Zmiana terminu meczu z Liverpoolem oznacza, że drużyna trenera Ole Gunnara Solskjaera będzie miała bardzo napięty kalendarz. Spotkanie u siebie z Leicester City zostało przesunięte bowiem o jeden dzień, na 11 maja. Na dodatek już wcześniej – 9 maja – MU zagra na wyjeździe z Aston Villą, natomiast w najbliższy czwartek czeka ten zespół rewanż z Romą w półfinale Ligi Europy.
 
W związku z powyższym typy związane z tym meczem z pierwotnego terminu typerka zostaną usunięte a mecz będzie można ponownie typować w nowym terminie. Zapraszam!