Na szczęście Dembuś trzyma poziom i strzela kolejne brameczki. Dobrze, że mamy takiego napadziora… Zaraz, zaraz… Mamy? Nosz kuuuuurwa zajebiście, że strzela już dla innych a nie dla nas :-/. Świetna polityka transferowa! Świetna, świetna! Sprzedajmy jeszcze kilku i grajmy znajduchami a potem niech każdy ogląda się na innego i pyta: ty kurwa wiesz jak to było z tą klauzulą? Bo ja nie… No ja też nie…
Jaki to jest widok, gdy widzę Dembusia, który dłonią dotyka swoje aksamitne, uwydatnione usta i wykonuje charakterystyczny gest pozdrawiający kibiców… Chel$ea. Jaki to jest żal i smutek, że nasz najlepszy piłkarz (nigdy nieschodzący poniżej pewnego poziomu) uśmiecha się do innych fanów. Jakiej ja dostaje kurwicy, gdy oddajemy Dembusia a tej starej, siwej dziwki za chuj nie pozbędziemy się przez lata (o fuck… apokalipsa). To jest jakiś symbol tego, co dzieje się w naszym klubie. Demba dzisiaj dwie, Shola też dwie – tyle że żółte… Życie.

Dembuś nie machaj tym pedałom!