No i udało się! Raczej nie byliśmy pozytywnie nastawieni do tej konfrontacji, ale Siwy pokazał, że jest wybornym taktykiem ;-) i 3 punkty pojechały do Newcastle! Szybkie 1:0, w międzyczasie awaria transmisji a na końcu wyborne interwencje Timusia i można było iść do domu świętować! Wieczorem Legia takim samym stosunkiem ograła słabiutki Widzew, więc radości nie było końca (niestety ;-P )… O meczu Juventusu z retransmisji nie będę już pisał, bo go nie oglądałem ;-P

DSC_0921

od początku z fartem

DSC_0922

techniczne problemy nie zepsuły zabawy

DSC_0923

z nudów można było tylko jeść…

DSC_0924

… i pić ;-)

DSC_0929

1-0 czy tam 0-1! Timuś bohaterem!

DSC_0933

zabawa trwa dalej ;-P

DSC_0936

(L) i wszystko jasne! :-D