magnificent-seven-poster

Zacząłem nietypowo – po łacinie ;-). Choć lepiej pasowałoby coś w rodzaju: kiedy gruba świnia przestanie robić chlew z tego klubu?! Wczorajszy mecz podtrzymał naszą passę meczów bez wygranej – a dokładnie passę porażek. Sam mecz? Ktoś określił ten występ jako „magnyfysent” ;-D. Coś w tym było. Co jeden to jeździec bez trenera głowy. Zaglądam w tabelę i liczę mecze do końca tej żenady. Jeszcze 6. Utrzymanie chuj raczy wiedzieć czy nie polecą raczej pewnie, ale spoglądając na ławkę rezerwowych(?) i trenerską(?) niczego nie można być pewnym. Od tego momentu zaczynam pasjonować się meczami QPR, bo to będzie wyznacznik tego czy utrzymamy się czy nie. Mecz sezonu coraz bliżej. 16.05.2015, Loftus Road, tym razem Duffik nie spierdoli nas z ligi – to dobry znak.

Bez nazwy-2

jak dobrze, że HULLje i inne Burnleje nie mają zamiaru utrzymać się

ASHLEYOUTCOM1

WON!!