… z drugiej niekoniecznie (5.02.2010)
Jak Eljot szybko zauważył w poprzednim wpisie miałem na myśli 2-osobowy wypad ekipy DW (Woody i ja) na mecz rozgrywek Coca-Cola Championship. Zapragnęliśmy zobaczyć potyczkę Newcastle z Cardiff City i pomimo tego, że niebiosa (dosłownie!) nie były nam przychylne to cel osiągnęliśmy :-). Nie będę długo rozwodził się nad historią, którą każdy już zna (w pracy nikt mi nie chciał w nią uwierzyć). Zaczęło się od pociągu, w którym brakowało mocy, żeby wskoczyć na „trójeczkę” a dalej to już poszło lawinowo… Spore opóźnienie w Krakowie, pseudo-taksówka, taxi-driver Rynkiewicz i jego zajebiste promocje, odlatujący (a raczej uciekający) samolot, pan Król i jego tanie miejscóweczki w Krakowie dla chłopaków z Warszawy… Mało? To jedziemy dalej. Nocleg w 3 Kafkach, moje zniechęcenie (Woody ostatecznie przekonał mnie, że nie można odpuścić, skoro i tak już w chuj kasy poszło się… przepadło!), kolejne bilety na samolot, samolot z opóźnieniem, szybki transport do centrum Edynburga (oczywiście taksóweczką w promocji – po co jechać busem za 3 funty jak można taksą za 15…), szukanie pociągu do Newcastle (bilety? wiadomo.. mega „promocyjna” cena). Uff, sporo już się działo, ale wciąż nie jesteśmy nawet w okolicach stadionu… Zatem dalej! Wysiadka na dworcu w NCL i szybki transport z panem pakolem taksą pod stadion. Zajebista sprawa. Parę minut jazdy i 5 funtów poszło do angielskiej złotówy. Teraz szybko do bramek i na stadion… Zajęłoby to dosłownie chwilę, tyle że problemem był… nasz duży bagaż podróżny. I zaczęło się. Pani w box office nie wyraziła chęci pomocy, jakiś podchmielony steward zaczął ją opierdalać, ale nic nie wskórał. Szybka decyzja. Wbijamy się na trybuny z torbą podróżną :-D. I to do pierwszego rzędu :-). Na szczęście trafiliśmy na babeczkę, która tylko zerknęła do środka torby, czy przypadkiem nie mamy tam nic „wybuchowego” i wpuściła nas na trybuny pokazując nawet nasze miejsca ;-). W międzyczasie, czyli w momencie jak ujrzeliśmy murawę Karolina strzela bramkę. Na stadionie szał! Szybko wyliczyliśmy, że może być ok. 15 minuta meczu a tu już 1-0 dla nas. Pomyśleliśmy: zajebiście! Dla pewności pytamy angola o wynik. Ten do nas wypala: 3-0. Co kurwa ???! Jaja se robisz? Niestety, ale to była prawda. Jak pech to pech! Nie może być inaczej ;-). Raptem kilkanaście minut obsuwy i już taki wynik… Do pełni (nie)szczęścia brakowało tylko, żeby taki wynik został do końca. Tutaj jednak po raz drugi dopisało nam szczęście (w tej całej lawinie pomyłek, opóźnień, uprzejmych taxi-driverów i szpitalnych łóżek w 3 Kafkach) i Lovenik dołożył w drugiej połowie 2 trafienia. I to akurat na bramkę, za którą siedzieliśmy! Pełnia szczęścia, no lepiej być nie mogło. Skoro lepiej być nie mogło to zawsze może być gorzej ;-). Pech upomniał się o swoje i nie dał nam wytchnienia do późnej nocy. Dlaczego? Otóż po meczu rozemocjonowani całym dniem, meczem i naszym pechem wpadliśmy w straszny gąszcz ludzi, którzy – tak nam się wydawało – szli w przeciwnym kierunku. Zatem szybki orient i sprawa stała się jasna. Byliśmy po środku kibiców Cardiff! Jako jedyni z Newcastle :-). Postanowiliśmy odbić w bok, co spowodowało małe zamieszanie i zidentyfikowanie nas przez fanów z Walii. Do tej pory pamiętam polsko-angielską niezwykle „uprzejmą” konwersację Woody’ego z jakimś angielskim capem :-D. Potem wielu miejscowych fanów dziwnie na nas patrzyło, widząc jak we dwóch wychodzimy z tłumu kibiców Cardiff ;-). Tylko co dalej?… Pech spowodował, że nie mieliśmy noclegu a gdy wydawało się nam, że zmierzamy już w dobrym kierunku to okazało się zupełnie… odwrotnie. Jak pech to pech. Ostatecznie znaleźliśmy jakiś kąt do spania, ale czułem się jakby doba trwała ze 40 godzin… Miało być krótko i bez rozwodzenia, ale nie dało się ;-). Ta historia podnosi mi ciśnienie, choć teraz tylko uśmiecham się na myśl o tamtej wyprawie. To był najbardziej nieogarnięty wyjazd w mojej historii. Totalna improwizacja. Kumulacja pecha. Potrójna, bo i powrót był z przygodami, ale tego już nie będę wspominał :-).
KILKA ZDJĘĆ Z NASZEGO WYJAZDU!
TOP10 XXV Premier League
Rank User Points 1 woody 22 2 Pablo 21 2 robin1 21 4 Bartek 20 4 Dajer 20 6 Spartakus 19 7 KevinPhilips 18 8 adi 15 9 LFC 14 10 Piter 9 Zarejestruj
Kod do rejestracji
NUFC1892
zaloguj się
Wydarzenia
- Spotkania kibiców
- 2019 Turniej Łowicz
- 2019 Arsenal-Newcastle
- 2019 Turniej Chorzów
- 2018 Turniej Jaworzno
- 2018 Turniej Trzcianka
- 2017 Newcastle-Leicester
- 2017 Wolfsburg-Newcastle
- 2017 Turniej Trzcianka
- 2017 Newcastle-QPR
- 2016 Turniej Trzcianka
- 2016 Newcastle-West Ham
- 2015 Turniej Łowicz
- 2015 Turniej Lublin
- 2015 Turniej Jaworzno
- 2015 Turniej Trzcianka
- 2014 Newcastle-Liverpool
- 2014 Łowicz/Nieborów
- 2014 Schalke Cup
- 2014 Turniej Trzcianka
- 2014 Turniej Jaworzno
- 2013 Turniej Chorzów
- 2013 Zjazd Ustka (XI)
- 2013 NUFC-Benfica/Sunderland
- 2013 Turniej Trzcianka
- 2013 Turniej Jaworzno
- 2012 Newcastle-Manchester Utd
- 2012 Zjazd Solina (X)
- 2011 Newcastle-Tottenham
- 2011 Zjazd Wałpusz (IX)
- 2010 NUFC-Blackburn/Fulham
- 2010 Zjazd Słupia (VIII)
- 2010 Newcastle-Cardiff City
- 2009 Zjazd Łeba (VII)
- 2009 Newcastle-Middlesbrough
- 2009 Zjazd Trzcianka (VI)
- 2008 Zjazd Jadwisin (V)
- 2008 Newcastle-Chelsea
- 2008 Zjazd Busko-Zdrój (IV)
- 2007 Zjazd Kórnik (III)
- 2007 Zjazd Wisła (II)
- 2006 Zjazd Nieborów (I)
- Wizyty u Tomka
- Felietony
- Muzyka kibola
- *10 bramek Sholi!*
- Inne
Division Warsaw
Newcastle United
Nowe komentarze
Tagi
Alan Shearer Arsenal Aston Villa Benfica Betclic Bradley Championship Chelsea COVID-19 Demba Ba Ekstraklasa euro 2020 Everton Fantasy Premier League Fulham Gran Derbi Pub Just Derbi Pub & Restaurant klasyfikacja końcowa koronawirus Legia Legia Warszawa Liga Europy Liga Mistrzów Liverpool Manchester City Manchester United Newcastle United Papiss Cissé pomidor Premier League przejęcie Shola Ameobi Siwy Steve Bruce Sunderland Swansea tabela Tortilla Factory Tottenham Trzcianka Turniej w Jaworznie typerek West Ham wyjazd ŚwiętaChcesz dodać awatar?
zarejestruj się w serwisie Gravatar.com, wpisując ten sam adres e-mail, którym logujesz się w komentarzachUserOnline