Bomba! Taki miał być mój wieczór na mecz z Irlandią. Spotkanie z kumplami. Jeden z Crystal palace. Drugi to West Ham, ale prosto z meczu Polonii. Ja – od biedy Newcastle, ale Polska. Mamy się wydurniać przy browarze i opowiadać fajne historie o piłce. Uwielbiam taki klimat, zwłaszcza gdy jest sponsoring.

Zarzeczny znowu coś o Newcastle. Jakie on ma pojęcie o tym klubie? Że Szira? Że dużo bramek strzelił? Że na Euro 96 rządził i dzielił? … Nie wiem, ale widzę, że ciekawie bawili się z Grzywką podczas meczu Irlandia-Polska. W głównej roli jednak Grzywka, który – że tak powiem – z hukiem zakończył 40-to dniowy post ;-P


najlepsze zaczyna się od 33 minuty ;-)