Wczoraj obchodziliśmy 69. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Tradycyjnie w wielu miejscach Warszawy odbywały się okolicznościowe uroczystości. Kulminacją była godzina „W” i syreny wyjące w całym mieście równo o 17:00. W tym momencie byłem akurat przy rondzie Dmowskiego. Następnie udałem się na Powązki Wojskowe pod pomnik Gloria Victis. Korzystając z okazji odwiedziłem al. Zasłużonych, gdzie między innymi spoczywa wielu wybitnych polskich sportowców. Polecam każdemu taki spacer. Miejsce robi wrażenie. Na koniec dnia udałem się na pl. Zamkowy, gdzie odbywał się koncert pieśni powstańczych. Dużo ludzi – starszych, młodych, dzieci… Pamięć w narodzie nie ginie!

tablica LED-owa przypominała o rocznicy (ale również o rosnącym długu publicznym…)

Warszawa śpiewa pieśni powstańcze