Bartuś wspominał jakiś czas temu o drugiej piosence pani (panny?) Lisowskiej. Muszę przyznać, że jest energia w tym kawałku. Dziewczyna ma w sobie potencjał (oczywiście ten wokalny żeby nie było).

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=UmUoiCUIT8E[/youtube]

Ewelina Lisowska – W Stronę Słońca

„Każda chwila jest wiecznością
Kiedy miłością podbijamy kosmos”

:-)