Tortilla Factory

Już w czwartek rozpoczynamy fazę pucharową Ligi Europejskiej. Rywal już w pierwszym meczu wyleczy nas z awansu jest jak najbardziej do ogrania. A skoro LE i czwartek to idziemy na kebabik do Aladyna widzimy się w Tortilli (ul. Wilcza 46). Liczę na dobrą frekwencję. Nie przyjmuje tłumaczeń, że ciastka same się nie zrobią, że muszę do kina, do teatru czy z kobitą z okazji (o fuck) Walentynek posiedzieć na M jak miłość… Tak się nie bawimy. Widzę wszystkich w Tortilli jakoś przed 21:00. Do zoba!