W sobotę wybraliśmy się porzucać kulkami do celu ;-). Bartuś na początek pokazał nam jak się to robi niepoprawnie profesjonalnie. Godzinkę pograliśmy i w sumie wyszło, że Woody najszybciej opanował technikę 3 palców :-D. Oprócz kręgli była koszykówka, próba zdobycia PSP oraz cymbergaj ;-). Ganialiśmy jak dzieciaki ;-). Po wszystkim spragnieni Sprite’a posiedzieliśmy chwilkę u Pawła. Trzeba przyznać, że była to ciekawa forma relaksu przed dzisiejsza fetą :-D.

HulakulaHulakulaHulakula Hulakula