A co to za zamieszanie? – pomyślałem sobie i tak zacząłem myśleć: piątek, wieczór, weekend przed nami, długi weekend przed nami, czas jechać do domu… Hmm… Warszawa wraca do domu, ale nie na Ursynów, Bielany czy Żoliborz, ale trochę dalej…  A na Święcie Niepodległości to nie można zostać?…