MyM_Benek

Wszyscy czekaliśmy na jeszcze jeden transfer „last minute” do klubu a tymczasem Siwy i jego banda sprawili nam bardzo niesympatyczną niespodziankę. Na wypożyczenia oddani zostali Hatem Ben Arfa oraz Mapou Yanga-Mbiwa. Nie wiem czym kierował się Siwy, Gruby czy chuj wie kto, ale oddawanie obrońcy i to takiego jak MYM to lekkie nieporozumienie. Wygląda na to, że Siwy wierzy w umiejętności Willowa oraz Damecika, ale jeszcze nie raz przejedzie się na tej decyzji. O sytuacji Hatema napisano już chyba wszystko… Szkoda, że nie wziął Siwego na przeczekanie ;-), no ale wiadomo, że chłopak chce grać, więc perspektywa ganiania się w rezerwach z rudymi cepami nie była zbyt atrakcyjna. Oby obaj piłkarze wrócili jak najszybciej – oczywiście jak klub będzie kierowany przez kogoś normalnego. Co do transferów do klubu to na początku okienka nakupowali Perezów, kolejnych francuzów i uznali, że wystarczy. Póki co to nikt zbytnio nie wyróżnia się z tych grajków. No może Janmaat. Cabelle i Riviere to siedzą u fryzjera zamiast skupić się na grze i potem mamy takie kwiatki jak 3:3 z Palace… Nie jest dobrze a w sumie oprócz City przez pierwsze kolejki mamy rywali „teoretycznie” w naszym zasięgu. Jednak nawet teoretycznie to za wysokie progi dla nas. Zatem pozostaje nam walka z Manchesterem United o utrzymanie ;-P.  SIWY OUT!