Tag: Ben Arfa

Siwy dzięki za transfery!

MyM_Benek

Wszyscy czekaliśmy na jeszcze jeden transfer „last minute” do klubu a tymczasem Siwy i jego banda sprawili nam bardzo niesympatyczną niespodziankę. Na wypożyczenia oddani zostali Hatem Ben Arfa oraz Mapou Yanga-Mbiwa. Nie wiem czym kierował się Siwy, Gruby czy chuj wie kto, ale oddawanie obrońcy i to takiego jak MYM to lekkie nieporozumienie. Wygląda na to, że Siwy wierzy w umiejętności Willowa oraz Damecika, ale jeszcze nie raz przejedzie się na tej decyzji. O sytuacji Hatema napisano już chyba wszystko… Szkoda, że nie wziął Siwego na przeczekanie ;-), no ale wiadomo, że chłopak chce grać, więc perspektywa ganiania się w rezerwach z rudymi cepami nie była zbyt atrakcyjna. Oby obaj piłkarze wrócili jak najszybciej – oczywiście jak klub będzie kierowany przez kogoś normalnego. Co do transferów do klubu to na początku okienka nakupowali Perezów, kolejnych francuzów i uznali, że wystarczy. Póki co to nikt zbytnio nie wyróżnia się z tych grajków. No może Janmaat. Cabelle i Riviere to siedzą u fryzjera zamiast skupić się na grze i potem mamy takie kwiatki jak 3:3 z Palace… Nie jest dobrze a w sumie oprócz City przez pierwsze kolejki mamy rywali „teoretycznie” w naszym zasięgu. Jednak nawet teoretycznie to za wysokie progi dla nas. Zatem pozostaje nam walka z Manchesterem United o utrzymanie ;-P.  SIWY OUT!


Hatemik superstar!


Hatem Ben Arfa 1:0 vs Fulham


Refleksje po meczu z AV…

Kolejny mecz za nami. Napastnicy dalej żyją w klimacie i zadumie ramadanu. Wychodzą też ciężkie boje z Atromitololososem i okupiony w bólach awans… Siwy biega po linii, stroi głupie miny, udaje skupionego na taktyce a pożytku z tego nie ma za grosz! Bramka dla AV oczywiście padła po akcji naszą… no kurwa nikt nie zgadnie! Proszę ja Was mianowicie po akcji naszą PRAWĄ stroną! Wow! Już widzę to zdziwienie na waszych gębach i pierwszą myśl: co on pierdoli? Nasza prawa strona jest nie do przejścia… (no ale do obiegnięcia to spokojnie i to za każdym razem). Benek ratuje nam dupę! Już nie wiem do kogo mam składać podziękowania za to, że Siwy nauczył Benka zespołowej gry. Wybiorę się chyba dzisiaj do osiedlowego sklepu monopolowego i tam jest taka książka życzeń i zażaleń. Normalnie napisze w niej obok wpisu „obsługa niemiła i nie mają wydać z 50 zł” swoje zdanie: Dzięki Siwy za nawrócenie Benka. Jesteś najlepszym z pseudo-trenerów! :-) Poniżej 2 pozytywy po AV: bramka Benka i zejście Simpsa. Wiem, wiem niedługo będę miał całą kolekcję wideo zejść naszego pseud-grajka z placu gry… Mimo wszystko za każdym razem czuję niesamowitą ulgę jak widzę, gdy opuszcza boisko. Czuje się od razu bezpieczniej – porównywalnie bezpiecznie jak w aucie Tomka podczas przejażdżki po Görlitz).


Ben Arfa (59′) 1-1


Zejście Simpsa!