To co kiedyś wydawało się być tylko w żartach możliwe teraz nabiera realnych kształtów. Tak, tak… Hasło „spadek Newcastle” to już nie gra słów, złość na Siwego, Carvera i większość kopaczy w biało-czarnych strojach. Po imponującej serii spotkań od początku marca, gdzie to zdobyliśmy 1 (jeden!) punkt widmo spadku zajrzało w puste łby zarządzających klubem. Co teraz? Odpowiedź wydaje się banalna (?) – wygrać z „Młotami”. Tylko czy „Młoty” nam odpuszczą, szczególnie gdy na Schalke Cup Eljot nie był dla nich miły ;-P ?… A tak na serio co przemawia za zwycięstwem Newcastle w tym meczu? West Ham przyjedzie grać juniorami? Sytuacja wygląda tak:
– jutro Arsenal ogrywa Sunderland. Dla „Czarnych Kotów” to zawsze szansa na… spadek Newcastle. Jakoś nie widzę tej walki o każdy kawałek murawy w wykonaniu 5under1andu. Zwycięstwo Arsenalu kończy rywalizację o 3 miejsce w tabeli Premier League, co znowu oznacza, że Manchester jedzie w niedzielę do Hull turystycznie, być może juniorami, chuj wie jakim składem, ale przecież nie po to, by wygrywać. Z jednej strony drużyna grająca o życie, z drugiej turyści z Manchesteru. Jaki może być wynik?
– Newcastle gra z West Ham, najwięcej co możemy ugrać to (niestety…) tylko remis. Tyle że remis nam już nic nie daje jak Huj ogra Manchester. Układanka wydaje się być kompletna.
Czy zobaczymy Newcastle w Premier League w sierpniu? Kto to wie… Nie zasługujemy na grę w PR, ale kto by się tym przejmował.
Zapraszam do typowania ligi polskiej oraz ostatniej kolejki Ligi Angielskiej! Niech wygra najlepszy ;-)