Timuś kurwa błaźnimy się kolejny raz z rzędu z farfoclami a ty gratulujesz/dyskutujesz/radujesz się/masz wyjebane na wyniki Newcastle/opowiadasz o swoim epizodzie na MŚ w Brazylii (niepotrzebne skreślić, jeden chuj) z panem Defoe?! No bez jaj…

krul-defoe